Uwaga Pojedynek: Loxon kontra Rogaine
Robi się bojowo, no ale nawiązanie do tej stylistyki jest jak najbardziej uzasadnione. Do porównania są dwa preparaty o tej samej mocy Loxon i Rogaine. Który z nich jest lepszy? Czy Rogaine rzeczywiście cieszy się zasłużoną sławą i popularnością na całym świecie? Czy Loxon nie jest przypadkiem niedoceniany?
Zaraz się okaże, a tymczasem jak na fighterski post przystało proponuję jeszcze odpowiedni podkład muzyczny (włącz jeśli chcesz, jeśli wolisz czytać w ciszy nie zawracaj sobie nim głowy).
Loxon kontra Rogaine
RUNDA 1
Skład preparatów
Loxon i Rogaine zawierają od 2 do 5% minoksydylu. Loxon z minoksydylem w stężeniu 5% dostępny jest jedynie na receptę, w aptekach, a Rogaine można kupić w sieci – bez większych problemów. Z drugiej strony jednak zdarzyło mi się trafić również na oferty sprzedaży (bez recepty) Loxonu 5% tak więc należy uznać że obydwa preparaty są dość łatwo dostępne.
Różnic w składzie nie ma – co najwyżej taka, że Rogaine (Kirkland) występuje w linii adresowanej do kobiet (słabszy minoxidil) i do mężczyzn (mocniejszy).
W wersji podstawowej składem się nie różnią. To w zasadzie czysty minoxidil i nic więcej.
RUNDA 1 kończy się REMISEM.
RUNDA 2
Skuteczność
Jest identyczna. Obydwa preparaty zawdzięczają swoje działanie minoksydylowi, a stężenia tego leku (jak już pisałem) w obydwu środkach są takie same.
W wersji dla mężczyzn Rogaine zawiera dodatkowo substancje pomocne we wchłanianiu minoksydylu i lekko łagodzące ewentualne podrażnienia, ale jeśli chodzi o wpływ na łysienie / porost włosów nie robi to większej różnicy.
RUNDA 2 kończy się REMISEM.
RUNDA 3
Udogodnienia
Tu już będzie zwycięzca.
Loxon jest preparatem dość siermiężnym, nawet opakowanie jak z czasów PRL-u. Rogaine – przeciwnie nawiązuje stylistyką do nowoczesności, ale oczywiście masz rację – nie o to chodzi. Tym co decyduje o zwycięstwie Rogaine w tej rundzie jest fakt, że:
- są odrębne linie adresowane do mężczyzn i kobiet,
- preparat zawiera dodatki łagodzące i / lub zwiększające jego skuteczność,
- występuje w postaci pianki, co dla niektórych osób może być niezłym udogodnieniem,
- można go taniej kupić w wielopakach np. 3 preparaty na trzymiesięczną kurację.
W RUNDZIE 3 zwycięża ROGAINE.
RUNDA 4
Cena
Szybka wymiana ciosów:
- Rogaine na miesiąc kosztuje ok. 71 zł (nawet w teoretycznie tańszym trzypaku),
- Loxon na miesiąc kosztuje ok. 42 zł.
W RUNDZIE 4 zwycięża LOXON bijąc Rogaine na głowę.
Podsumowanie
Jak widzisz walka była zacięta i bardzo wyrównana. Rogaine wygrywa “udogodnieniami”, a Loxon – ceną. Skuteczność preparatów jest taka sama. Co wybrać? Decyzja należy do Ciebie.
A i jeszcze jedno – Rogaine trzeba trochę poszukać, można go kupić chyba jedynie online (np. Hairland), a Loxon jest chyba w każdej aptece > sprawdź zresztą tutaj.
Gdzie dwóch się bije… (uwaga: tylko do mężczyzn)
Jest takie stare powiedzenie “gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta”. W przypadku tego pojedynku skorzystać mogą zupełnie inne środki, niekoniecznie bazujące na minoxidilu.
To aktualnie mój ulubieniec wśród preparatów dla PRAWDZIWYCH choć ŁYSIEJĄCYCH TWARDZIELI.
Pozdrawiam!
PS Koniecznie daj znać jak Ty widzisz szanse Loxonu i Rogaine w pojedynku. Może możesz podzielić się własnymi doświadczeniami?
Czy tabletki Profolan są przeznaczone tylko dla mężczyzn? Czy kobiety mogą rownież je zażywać?
Kobiety – na własne ryzyko, producent jasno stwierdza, że to tabletki dla mężczyzn i choć są w nich głównie naturalne, ziołowe składniki, to raczej kobietom odradzam
po trzech latach mam juz dosc i jednego i drugiego, szukam czegos innego, polecicie cos?
uwazam ze kupowanie rogaine nie ma sensu, bo loxon to to samo, jedyny problem to ze na 5% trzeba miec recepte a rogaine mozna kupic w zagranicznych sklepach, loxonu chyba nie sprzedaja