Ducray Anastim – ampułki do włosów i przeciw ich wypadaniu
Nadmierne wypadanie włosów to problem bardzo wstydliwy i mało estetyczny. Potwierdzi to z pewnością każda kobieta, która musi się z nim zmagać na co dzień. Jeszcze bardziej uciążliwą kwestią jest natomiast próba wyleczenia problemu – czy ampułki do włosów pomogą?
Nadmierne wypadanie włosów bardzo często jest wynikiem reakcji naszego organizmu na pewne bodźce, do których można z całą pewnością zaliczyć: stres, zmęczenie, zmiany pór roku, niewłaściwą dietę, czy okres po porodzie. Jeżeli utrata naszych włosów przekracza 100 w ciągu dnia, konieczna jest natychmiastowa reakcja. I tu pojawia się niestety pewien kłopot…
Mimo, iż oferowane są nam różnego rodzaju metody zapobiegające wypadaniu włosów i poprawiające ich kondycję, trudno szybko i trafnie wybrać produkt, który spełni nasze najśmielsze oczekiwania. Dlatego też, jeszcze przed rozpoczęciem jakiejkolwiek kuracji, warto określić, jaka jest przyczyna wypadania naszych włosów. Osobiście polecam rozpoczęcie terapii, skupiającej się raczej na mało inwazyjnych metodach. Jeżeli dojdziemy do wniosku, że taka kuracja nie przyniosła nam zadowalających efektów, można wówczas sięgnąć po środki farmakologiczne.
W ramach odpowiedniej pielęgnacji włosów warto zastosować specjalne ampułki do włosów, które zostały stworzone z myślą o zapobieganiu nadmiernemu wypadaniu włosów. W dzisiejszym poście zaprezentuję ampułki Ducray Anastim, które sama miałam okazję stosować i z których jestem zadowolona.
Anastim – ampułki do włosów, sposób na gęstsze i mocne włosy
Ampułki Anastim mają na celu zahamowanie procesu łysienia, głównie poprzez pobudzanie wzrostu nowych włosów. W ich skład wchodzą opatentowane substancje aktywne, takie jak: biotyna, GP4G oraz nikotynian tokoferolu. To, co zasługuje na szczególną uwagę, to przede wszystkim fakt, że substancje te pobudzają mikrokrążenie skóry głowy, powodując tym samym lepsze wchłanianie się substancji czynnych, niezbędnych do procesu metabolizmu cebulek włosów. Efektem tego jest wydłużenie się fazy wzrostu włosa i zapobieganie jego wypadaniu. Po zastosowaniu ampułek Anastim włosy stają się mocniejsze i gęstsze. Ponadto, jest to produkt przetestowany dermatologicznie.
Komfort stosowania
Do kolejnych zalet ampułek należy zaliczyć także komfort ich stosowania. Preparat ten dobrze się wchłania i ma delikatny, przyjemny zapach. Do jego produkcji użyto bowiem hipoalergicznych substancji zapachowych. To, co zasługuje na szczególną uwagę to fakt, że po zastosowaniu ampułek, włosy nie przetłuszczają się, co jest niestety typowe dla innych, tego rodzaju produktów. Mogę tylko wspomnieć, że wcześniej stosowałam ampułki innej firmy, bardzo znanej zresztą na rynku, a moje włosy po każdorazowym zastosowaniu kuracji były w stanie fatalnym – ciężko było pokazać się gdziekolwiek z tak przetłuszczonymi włosami.
Ampułki Anastim stosuje się dwa razy w tygodniu. Producent zaleca stosowanie po pół ampułki, najlepiej wieczorem. Opakowanie zawiera 8 ampułek, co starcza na przeprowadzenie dwumiesięcznej kuracji. Ampułkę należy wmasowywać w skórę głowy, na włosy suche lub wilgotne – wedle uznania. Po zastosowaniu zamyka się ampułkę i odstawia do kolejnego użycia. Zgodnie z zaleceniami, wykonywałam również masaż skóry głowy, który miał pobudzić krążenie krwi, a tym samym ułatwić wchłanianie składników aktywnych. Szczerze powiedziawszy, nie wiem, czy efekt końcowy był faktycznie wynikiem masażu, ogólnego działania ampułek, czy po prostu połączenia tych dwóch czynników. Ważne, że zauważyłam pozytywne zmiany 🙂
Za jedno opakowanie Anastim zapłaciłam około 130 zł. Nie jest to cena najwyższa, biorąc pod uwagę fakt, że kuracja trwa dwa miesiące. Nie można też jednak powiedzieć, że to tani sposób na pielęgnację włosów.
Warto przy okazji wspomnieć o zaleceniach producenta. Aby wzmocnić skuteczność działania ampułek, warto dodatkowo zaopatrzyć się w szampon przeciw wypadaniu włosów Anaphase, którego zadaniem jest przygotowanie skóry głowy do kuracji przeciwko wypadaniu włosów. Dla wzmocnienia efektu wskazane jest ponadto równoległe stosowanie kapsułek Anacaps. Rozważmy zatem całościowy koszt kuracji, przy założeniu, że stosujemy wszystkie, zalecane produkty.
Szampon Anaphase kosztuje około 40 zł (200 ml). Podobna jest cena trzydziestu kapsułek Anacaps. Ja osobiście stosowałam jedynie kapsułki Anastim, gdyż przyznam, że cena całego zestawu trochę mnie przeraziła. Można zatem powiedzieć, że całościowa kuracja, zalecana przez producenta, to oferta raczej dla zdeterminowanych, będących w stanie poświęcić tak znaczne pieniądze na kurację wypadających włosów. Mogę tylko powiedzieć, że same kapsułki Anastim pomogły mi w stopniu zadowalającym. Zauważyłam znaczną różnicę i jestem zadowolona z produktu. Nie było zatem potrzeby zakupu dodatkowych preparatów.
Kwestię wyboru pozostawiam zatem każdej z Was. Polecam, jeśli faktycznie zależy Wam na skutecznej, lecz stosunkowo drogiej kuracji.
Środków wzmacniających kurację (np. biostymulantów porostu włosów działających od wewnątrz) i szamponów najlepiej nadających się do pielęgnacji wypadających włosów szukaj w poście “Szampon na wypadanie włosów“.
nie wszystkie ampułki działają tak samo, sprawdźcie zresztą jaki jest ich wybór – naprawdę przeogromny, polecam przejrzeć tę kategorię
http://goo.gl/wfXyb1
tu spokojnie można wybrać ampułki przeznaczone do konkretnych problemów
hej a ja ostatnio odkryłam ampułki botanikare (konkretnie te http://goo.gl/lcyqxC ), używam ich już od miesiąca i włosy wyraźnie odżyły, ducray na mnie nie działało
Nie wiem , czy biorąc pod uwagę cenę te ampulki rzeczywiście są warte polecenia, byłam rozczarowana, już chyba lepiej działają dobre maski lub odżywki z górnej półki
Ja kiedyś używałam radical czy jakoś tak, też pomagały 🙂