Analiza pierwiastkowa włosa – dla kogo i po co?
Kontynuuję tematykę trychologiczną. Chcę Ci uświadomić, jak ważnym czynnikiem w rozpoznawaniu różnego rodzaju patologii chorobowych mają nasze włosy. Podrzucam więc nieco informacji o tak zwanej analizie pierwiastkowej włosa.
Dlaczego? Dlatego, że „zawartość” naszych włosów jest odbiciem naszego stanu zdrowia!
Zasady
W przypadku tego badania sprawdzanych jest zazwyczaj 30 pierwiastków i 5 głównych toksyn. Do tego istotnym elementem badania jest to jakie są między nimi proporcje. Efektem takiego badania może być wykrycie chorób które trawią nasz organizm. Można również znaleźć w ten sposób ślady narkotyków które dana osoba przyjęła i to długo po ich zażyciu.
Taka analiza pozwoliła ustalić np., że Bonaparte był regularnie podtruwany na Świętej Helenie. Arszenikiem, i to specjalną metodą maskującą działanie tej trucizny!
Co ciekawe analiza może wykryć też typ wypadania włosów. Badanie tego typu nie jest tylko i wyłącznie przeprowadzane na osobach dorosłych. W przypadku dzieci dużo łatwiej wykryć wszelkie zaburzenia w ilości pierwiastków i toksyn, a przez to łatwiej im zapobiegać.
Pierwiastki (mikroelementy) i toksyny
Wróćmy na chwilę do tematu pierwiastków i toksyn. Te pierwsze są podstawowymi składnikami materii ożywionej i nie ożywionej. Budują przecież związki organiczne (chociażby białka, węglowodany) potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, w tym również naszych włosów.
Z grubsza pierwiastki można podzielić na trzy grupy: takie które są niezbędne do życia, obojętne, oraz takie które są dla naszego organizmu toksyczne.
W przypadku tej ostatniej grupy ich szkodliwość zależy od ich ilości w naszych włosach, a właściwie w organizmie. Istotnym elementem jest też zdolność naszego organizmu do ich likwidacji, poprzez działanie najważniejszych – w tym aspekcie – organów : wątroby i nerek. A niestety pierwiastki toksyczne (chociażby ołów) odkładają się się właśnie w nich. Stąd też wniosek, że nasze włosy są naprawdę ważne i to nie tylko w kwestiach wyglądu. Odpowiednio wcześnie przeprowadzone badanie może nam naprawdę pomóc.
Przebieg badania
Samo badanie jest właściwie bezinwazyjnie. Wystarczy pobranie włosa, a samo badanie przeprowadzane jest już na nim właściwie bez udziału osoby badanej. Tak przeprowadzane badanie daje dużo pewniejsze wyniki niż na przykład sprawdzanie ilości pierwiastków i toksyn w naszej krwi. Szczególnie „cenne” badanie włosów jest dla wykrywania zbyt dużych ilości toksyn w naszym organizmie. Wynika to z budowy naszego włosa. Jego tkanka jest zbudowana z białka który zawiera dużo cysteiny. Nie wdając się zbytnio w chemiczne zakręty, powiem tylko tyle, że w związku z tym dużo łatwiej „zauważyć” nadmiar toksyny w naszym organizmie, niż w przypadku analogicznego badania przeprowadzanego na naszej krwi.
Analiza takiego badania daje nam przede wszystkim obraz metaboliczny naszego organizmu. Ten jak wiadomo zależny będzie od tego co jemy, naszej aktywności fizycznej, ale także od czynników które nie do końca są od nas zależne, jak na przykład skażenie środowiska w którym żyjemy, ale także chorób nabytych, czy skaz genetycznych. Wszystko to wpływa na nasze procesy fizjologiczne, czyli po prostu na nasze życie. Co ciekawe tak naprawdę bardziej istotne od stężenia pierwiastków w naszym organizmie (nawet tych szkodliwych ) ważniejsze jest zachowanie właściwych proporcji między nimi, tak aby wzajemnie się „zwalczały”, a nasz organizm był po prostu zdrowy.
Pytanie brzmi po co właściwie robić sobie takie badanie?
Przede wszystkim głównym jego celem jest wczesne wykrycie zaburzeń, które mogą prowadzić do ciężkich chorób. Jednocześnie daje nam to możliwość wyboru suplementacji i / lub wskazuje na konieczność przeprowadzenia dalszych badań.
Nasze włosy są dużo ważniejsze niż nam się pozornie wydaje. Może będzie to stwierdzenie nieco na wyrost, ale oprócz tego, że tworzą nasz wygląd, mogą nam uratować życie, albo wskazać co nas zabija (zabiło vide casus Bonapartego).