Follixin – co to jest, czy warto, itp, jednym słowem follixinowe FAQ

Follixin – co to jest, czy warto, itp, jednym słowem follixinowe FAQ
4.1 (82.35%) 17 votes

W mailach często dostaję pytania na temat Follixinu. Biję się w piersi i przyznaję, że to ogromne niedopatrzenie z mojej strony, iż jak dotąd nic na jego temat nie opublikowałem. Dziś nadrobię zaległości, odpowiadając na podstawowe pytania o to, czym jest Follixin, czy warto go kupić, gdzie kupić, jak długo stosować i jakich spodziewać się efektów. Wypowiem się też w kwestii tego, czy Follixin jest lepszy, czy gorszy od innych środków / preparatów dla łysiejących osób.

Zacznijmy więc od samiutkiego początku.

Oto odpowiedzi na najczęściej przewijające się pytania nt. Follixinu.

Co to jest Follixin?

Jeśli wiesz – przejdź dalej. Jeśli nie wiesz – już wyjaśniam.

Follixin to nic innego jak suplement na porost włosów w postaci kapsułek. Jeśli interesujesz się tabletkami na porost / wypadanie włosów, tabletkami lub kapsułkami na łysienie – to między innymi Follixin musisz mieć na uwadze, bo to jeden z lepszych produktów tego typu.

Czy jest produktem najlepszym? Raczej nie, ale o tym za moment.

Jako suplement diety Follixin jest preparatem STUPROCENTOWO BEZPIECZNYM. Co znaczy, że:

  • po pierwsze trudno go przedawkować,
  • po drugie stosując się do zaleceń producenta niemal na pewno nie odniesiesz żadnej szkody tj. nie zaobserwujesz skutków ubocznych.

Jest to możliwe, a jakże, a to dlatego, że Follixin nie jest lekiem, jest jakby uzupełnieniem diety o te składniki, które powodują zatrzymanie łysienia / wzrost nowych włosów.

I jest produktem bezpiecznym, bo ogólnie rzecz biorąc, jest produktem ziołowym, a zioła używane z umiarem nie mają żadnych skutków ubocznych.

WAŻNE: suplementy diety takie, jak Follixin, tworzone są w celu UŁATWIENIA ŻYCIA.

Bo teoretycznie możesz komponować sobie dietę / mieszanki ziołowe we własnym zakresie, ale to dość trudne. Dlatego lepiej posłużyć się suplementami. Ja w każdym razie często tak właśnie robię!

Czy Follixin działa i czy jest skuteczny?

Oczywiście, że działa i oczywiście, że jest skuteczny, przy czym oczywistym jest też, że nie na każdego działa tak samo.

Zastrzeżenie to dotyczy wszystkich suplementów diety, a nawet niektórych leków, więc niestety, żeby przekonać się o ich skuteczności, trzeba ją ocenić samemu. Jak? Sprawdzając działanie na sobie.

W przypadku preparatów takich jak Follixin można mieć pewność, że takie testy na pewno nie zaszkodzą, bo suplementy przyjmowane rozsądnie i z umiarem (zgodnie z zaleceniami producenta) są praktycznie pozbawione skutków ubocznych. Na baczności powinni się mieć jedynie alergicy.

Follixin ma bardzo dobry skład, i to dużo lepszy niż wiele produktów aptecznych, choć nie dorównuje np. >>> Profolanowi, który jako jeden z nielicznych, a może nawet jedyny zawiera obowiązkową dla łysiejących mężczyzn i kobiet taurynę.

Składniki Follixinu gwarantują efekt antyandrogenny i wzmacniający włosy oraz pobudzający je do wzrostu. Producent nie udostępnia na stronie etykiety (listy składników), a to bardzo nieładnie z jego strony, ale jako że mam pod ręką jakieś stare pudełko po Follixinie oto pełen skład z niego:

BioactivHairRegrowth (™) Blend , Wyciąg ze skrzypu polnego (Equisetum arvense) 19% związków krzemowych, Wyciąg z pokrzywy (Urtica dioica), Hydrolizowany kolagen, L-cysteina, kwas askorbinowy (witamina C) tlenek cynku, D-alpha-tokoferol 50% witamina E, kwas nikotynowy (niacyna), kwas pantotenowy, witamina B6, witamina B2, witamina B1, glukonian miedzi, kwas foliowy, biotyna, Cyjanobalamina  0.1% (witamina B12).

Jak widzisz, jest całkiem nieźle.

Kiedy pojawią się pierwsze efekty po Follixinie?

Tu niestety nie ma regułu i to też dotyczy wszystkich suplementów. W zależności od tego, jak twój organizm zareaguje na Follixin możesz spodziewać się wyraźnej poprawy po kilku tygodniach do około trzech miesięcy. Trzy miesiące to zresztą optimum w takich przypadkach, co potwierdza choćby >>> recenzja Roberta Ciszewskiego po trzech miesiącach używania Profolanu.

Podsumowując: musisz uzbroić się w cierpliwość, bo działanie Follixinu zaobserwujesz po mniej więcej 10 – 12 tygodniach stosowania. I nie jest to skutek jakichś producenckich niedoróbek, a jedynie skutek fizjologii wzrostu włosów. One po prostu rosną / wypadają / regenerują się we własnym dość powolnym tempie.

Czy warto stosować Follixin?

Na to pytanie odpowiem tak: to zależy. Ale spokojnie, nie ograniczę się jedynie do tego. Zamiast wyjaśniać kiedy warto, a kiedy nie warto po prostu porównam go z innymi środkami na łysienie – takimi oczywiście, które przynajmniej wytrzymują porównanie z Follixinem, a nawet mogą się okazać dużo lepsze.

Follixin czy Propecia?

Wiesz, trudno powiedzieć. Propecia to lek (finasteryd), który ma sporo skutków ubocznych, ale jest też jednym z lepiej działających środków. Powiedziałbym tak: najpierw wypróbuj Follixin bądź inne podobne preparaty, a Propecię potraktuj jako ostateczność.

Follixin czy Profolan?

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że obydwa produkty mają podobny skład, ale to tylko złudzenie. Grow3 w Profolanie jest znacznie lepiej skomponowany, poza tym suplement zawiera TAURYNĘ – podstawowy składnik dla włosów, o czym pisałem już nie raz i nie dwa (choćby tutaj).

Tak że w tym przypadku stawiałbym zdecydowanie na >>> PROFOLAN.

Follixin czy Procerin?

W tym porównaniu Procerin mógłby się wydawać produktem mocniejszym, choćby dlatego, że oprócz kapsułek można też kupić piankę i szampon, ale całość zestawu jest tak diabelnie droga, że trudno ten wybór polecać.

Jeśli chodzi o skład oraz skuteczność samych tabletek – trudno wybrać lepszy produkt. Są porównywalne.

Follixin czy Revita?

Follixin ma (przynajmniej teoretycznie) silniejsze działanie antyandrogenne, tymczasem Revita to szampon skomponowany tak, by pomagał NA KAŻDE WYPADANIE WŁOSÓW.

To >>> Revita wydaje się lepsza, chociaż w przypadku łysienia androgenowego stosowanie samego szamponu może nie wystarczyć.

Musisz się po prostu zastanowić nad wyborem, a jeśli jesteś kobietą – Revitę bierz w ciemno >>> możesz ją kupić tutaj.

Follixin czy Loxon?

Jeżeli Loxon kupujesz na receptę tzn. z minoxidilem w większym stężeniu – może się przydać bardziej niż Follixin.

Jeśli jednak zastanawiasz się czy wybrać Follixin czy Loxon 2% to powiem tak – bierz oba, bo dobrze się uzupełnią (to raz), a dwa – Loxon 2% jest na tyle tani, że spokojnie możesz go włączyć w każdą kurację przeciwłysieniową.

Czy Follixin jest tylko dla mężczyzn?

Dokładnie przeanalizowałem skład i na tej podstawie mogę stwierdzić, że Follixin nie jest jedynie dla mężczyzn. Tabletki mogą stosować również kobiety, choć producent adresuje swoją ofertę głównie do płci brzydkiej.

To taka sama sytuacja jak w przypadku Profolanu – obydwa środki mają działanie antyandrogenne (Profolan znacznie lepszy >>> sprawdź) i nie zawierają składników, które mogłyby szkodzić kobietom.

Mimo wszystko paniom radzę uważać, a to dlatego, że u kobiet łysienie nie zawsze ma podłoże androgenowe.

Czy Follixin można kupić w aptece?

Z tego co się orientuję Follixin jest dostępny jedynie w sprzedaży internetowej. Najbezpieczniej jest kupować w oficjalnym sklepie na stronie >>> Follixin.pl.

Podsumowanie

Follixin to dobre tabletki i choć nie dorównują >>> Profolanowi, to warto je wziąć pod uwagę. Na pewno nie zaszkodzą, a mogą pomóc.

3 komentarze

  1. Jarecki
  2. AidaH
  3. dovah

Reply